Dumel: Prawda czy fałsz? - Junior


Ilość elementów:
- konsola / urządzenie - gwiazdka z kolorowymi przyciskami
- instrukcja
Grupa wiekowa: 5+
Ilość graczy: 2 - 6
Cena: ok. 89 - 99,99 zł

"Polska leży w europie zachodniej", "Warszawa to największe Polskie miasto", "Świnie mają rzęsy", "Pinokio był drewnianym pajacykiem", "Motyle jadają ziarno" - to tylko kilka (z 1000 możliwych) pytań, jakie usłyszycie od Kasi Cichopek, która użyczyła głosu w grze "Prawda czy fałsz? Junior" firmy Dumel.
Banalnie prosta i niesamowicie wciągająca zabawka zapewniająca świetną rozrywkę całej rodzinie. Mimo iż jest to wersja Junior, to pytania wcale nie są takie proste jak mogłoby się wydawać. W każdej rozgrywce ze zdziwieniem odkrywamy rzeczy, o których nie mieliśmy pojęcia! Wspaniała nauka poprzez zabawę! W końcu człowiek uczy się przez całe życie.


Gra polega na wysłuchiwaniu zdań i odpowiedzi: czy są one prawdziwe, czy też nie. Stąd pochodzi jej nazwa. Po włączeniu zabawki lektorka przedstawia krótką instrukcję, według której należy postępować. Na początku każdy z graczy wybiera swój kolor przyciskając go na konsoli. Wszyscy zawodnicy "na start" otrzymują po 20 punktów.


Podczas jednej rozgrywki nasza gra podzielona jest na 3 rundy. W pierwszej to zabawka wyznacza kto ma odpowiadać na pytanie. - w tym celu należy nacisnąć przycisk z naszym kolorem i zatwierdzić wybór przyciskając odpowiednią buźkę: zieloną (uśmiechniętą), jeśli to prawda, czerwoną (smutną) - fałsz.
Za każdą prawidłową odpowiedź dostajemy odpowiednią ilość punktów, a za złą są one odejmowane.
Punkty można także stracić za przekroczenie czasu lub za dłuższą "nieobecność" w zabawie.


W kolejnych rundach gra nabiera dynamiki i działa na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy" co sprawia, że towarzyszą jej niesamowite emocje i napady śmiechu. Trzecia runda to etap, w którym zawodnik może nakazać odpowiadać innemu uczestnikowi - co bywa nieco złośliwe, zwłaszcza jeśli dostaniemy pytanie, na które nie znamy odpowiedzi ;) Podczas rozgrywki przewijają się także pytania ostatniej szansy (ja je tak nazwałam) dla uczestnika z najmniejszą ilością punktów - prowadząca wtedy wypowiada zdanie, które zostało użyte już wcześniej.
Po każdej rundzie nasze punkty są podsumowywane - więc każdy wie ile ich nazbierał i kto prowadzi rozgrywkę.
"Prawda czy fałsz" wchodzi w interakcję z uczestnikami - np. w zabawny sposób komentując odpowiedzi co tylko zachęca do dalszej (lub ponownej) zabawy.

Gra jest absolutnie fantastyczna, a zabawa nią sprawia naszej rodzinie mnóstwo frajdy. Konsola o niewielkich rozmiarach zmieści się praktycznie wszędzie (dla porównania zdjęcie z książką), więc myślę, że świetnie sprawdzi się podczas naszych długich letnich podróży w samochodzie.


Kolorowe przyciski są podświetlane i wygodne w użyciu. Zabawka posiada dwa stopnie poziomu głośności co jest dodatkową zaletą.
Kolejny plus to możliwość włączenia pauzy czy powtórzenie pytania (nasze okrzyki radości - lub niezadowolenia - bywają tak głośne, że czasami nie słyszymy lektora).
Na spodzie zabawki znajdziemy "gumowe nóżki", które zapobiegają ślizganiu się po stole.
W każdym momencie gry można sprawdzić ile punktów mają zawodnicy, a także usunąć błędną odpowiedź przeciwnika (który np. przypadkiem udzielił za nas odpowiedzi).




Jeżeli jesteście ciekawi tej zabawki odsyłam Was na stronę:
http://dumeldiscovery.pl/seria_jezykowa/prawda_czy_falsz_junior.html

Zobaczcie też filmik nakręcony podczas mojej zabawy z Kubą. Ps. Przepraszam za odgłosy "szurania" - Adaś bawił się w tym czasie znikopisem ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz