Pojemność: 240ml
Grupa wiekowa: 9mc +
Cena: zależna od sklepu
Kubek idealny... Jaki? Jest taki?
W naszej karierze kubkowej jest ich cała masa. Różnych firm. Jedne sprawdziły się w 100%, inne leżą prawie nie używane.
Na co dzień Adaś pije ze zwykłego kubka, albo z bidonu z rurką.
Tym razem w nasze ręce trafił śliczny kubeczek niekapek od Canpol Babies z serii "Pingwin"zaprojektowany przez angielską mamę Mandy Haberman. Już w momencie rozpakowywania produkt wzbudził zainteresowanie synka.
Nie licząc białych elementów w całości został pokryty antypoślizgową powierzchnią, która przypomina gumę. Sprawdza się to w szczególności na uchwytach, które idealnie pasują do malutkich dłoni. Nie zawiera BPA.
Ustnik jest twardy - Adaś próbował go gryźć.
Produkt dostępny w 4 wariantach kolorystycznych.
Pora na test.
Kubeczek prezentuje się ślicznie.
Nic się z niego nie wylewa - chyba, że będziemy bardzo, ale to bardzo energicznie potrząsać lub z siłą rzucać go na podłogę (tak, tak - "Pingwin" przeszedł crash testy). Uroni raptem kropelkę. To bardzo fajna cecha, zwłaszcza, jeśli maluszek akurat uczy się samodzielnego picia.
Pomyślałam, że będzie to ciekawa alternatywa dla Adasiowego kubeczka, która sprawi, że synek polubi inne mleko niż mamy.
Niestety. Z kubeczka pije się dosyć trudno (trzeba zassać ustnik), a mały przyzwyczajony do słomki upił może z parę łyków i... wrócił do starego.
Po wlaniu soczku marchewkowego (Bobofrut) kubek o dziwo pozostał czysty. Nie ma problemu z myciem go, a do wszelkich zakamarków z łatwością można się dostać za pomocą czyścika do słomek.
Kubeczek bardzo ładnie się prezentuje, jest uzupełnieniem serii z "Pingwin", ale niestety nie został zaakceptowany przez Adaśka.
Produkt otrzymaliśmy w ramach programu "Blogosfera" organizowanego przez Canpol Babies.
My czekamy na przesyłkę, będzie to pierwszy niekapek Oliwki, baaardzo jesteśmy ciekawe :)
OdpowiedzUsuńMój synek ma podobny kubeczek. Kiedy wybieramy się na rodzinny wypad za miasto, to zawsze zabieram ze sobą kubeczek Maciusia i nasze piękne, kolorowy kubki termiczne, które dostaliśmy w prezencie od pewnej firmy specjalizującej się w znakowaniu gadżetów reklamowych.
OdpowiedzUsuń