Ilość elementów: W zależności od wybranego zestawu np. 33, 140, 240...
Przedział wiekowy: 1+
Cena: W zależności od wybranego zestawu: od 20 zł do 163 zł
Klocki, klocuszki, kloceńki... drewniane, plastikowe, z materiału i wszelkiego innego tworzywa...
Klocki to chyba najpopularniejsza zabawka, którą znajdziemy w każdym domu, w którym mieszka dziecko. My mamy ich kilka rodzai - od Lego Duplo, Lego (10 kg!!!), drewnianych, zwykłych plastikowych, klockowych puzzli po dwa zestawy klocków Middle Blocks firmy Wader.
Kubuś jest wielkim miłośnikiem budowania (dlatego mamy ich aż tak dużo!). Kiedy dostał wspomniane Middle Blocks mój mąż mnie wyśmiał, ponieważ nasz budowniczy miał wtedy ponad 2 lata i świetnie radził sobie już z "drobnizną", z której składa się nasza skrzynia Lego. Twierdził, że Kuba w ogóle nie będzie się nimi bawił.
Jednak po rozpakowaniu pudła synek oniemiał z zachwytu.
Klocki te są na prawdę duże. Idealne nawet dla najmniejszych rączek.
Bardzo kolorowe, wykonane z mocnego, odpornego i wytrzymałego plastiku, bez ostrych kantów. Można z nich zbudować dosłownie wszystko na co pozwoli wyobraźnia. Do zestawu dołączone są naklejki z buźkami i korpusami postaci, które można samodzielnie nakleić. W tych, które my posiadamy znajdują się także takie elementy jak dachy czy klocki z kołami.
Z naszego małego zbioru powstają najczęściej wysokie, wielgachne wieże (jeszcze wyższe niż ja!), garaże, auta, ogrodzone ścieżki, domki, "klatka" dla Kuby (on siedzi a ja muszę w około niego zbudować mur). Jesteśmy w stanie stworzyć prawdziwe jeździki, na których Młody siada i odpychając się nogami objeżdża cały dom. Bawimy się także w firmę stolarską i budujemy krzesełka dostosowane w sam raz do pupy naszego dziecka (tak, tak, normalnie na nich siada!).
Klocki są niesamowicie odporne na wszelkiego rodzaju uszkodzenia. Nie raz przypadkiem deptane (przeze mnie), czasem rzucane - nie pękają - nawet, gdy mały konstruktor na nich siada czy puka o meble (bo udaje rycerza z mieczem w ręku). Ani jeden element nie został uszkodzony.
Bardzo łatwo łączą się ze sobą i nie "rozsypują" np. po podniesieniu (choć to jeszcze zależy co jest z nich zbudowane).
Są po prostu idealne zarówno dla początkującego budowniczego jak i dla starszego dziecka.
Również mamy, niestety tylko to najmniejsze pudełko, ale i tak są uwielbiane przez Nikusia :)
OdpowiedzUsuńKupiłem największe pudło, box jest bardzo słaby, szybko się połamał. Wystarczyło że dzieci położyły na nim dwa inne, mniejsze, pudełka z zabawkami i pękło przykrycie a przy zabawie i przeciąganiu boxa, także dół.
OdpowiedzUsuńJeżeli mowa o pudełku - no cóż, to tylko opakowanie! Ale przedmiotem zabawy są klocki - a te są na baaaardzo mocne. Syn (ponad 5 lat) ma je do dziś i ani jeden element nie został połamany. A były deptane, rzucane, na budowle siadało duuużo kilogramów (np. mój mąż).
Usuń