Przedział wiekowy: ?
Wykonanie: Plusz obciągnięty włóczką
Cena: ok. 59 zł
Brzmi interesująco???
Ha pewnie, że tak!
"Wykończ Misia" to zabawka dla trochę starszych dzieci, takich, które ewentualnie mogą posługiwać się już igłą i nitką, albo dla mniejszych, które zszyją misia z pomocą rodziców. (Tak jak zrobiliśmy to z Kubą).
Jest to wspaniały sposób na poćwiczenie kreatywności nie tylko maluchów, ale także nas - dorosłych.
Wykańczając misia ćwiczymy wyobraźnię i zdolności manualne.
Cała zabawa polega na tym, aby z elementów takich jak włóczka (czarna, gruba nić dołączona do zestawu), wypchanych rączek, nóżek, brzuszka i główki stworzyć coś nie powtarzalnego i jedynego... własnego misia!
Miękki plusz wypełniający włóczkową "skórę” pluszaka sprawia, że nasz przyjaciel w częściach jest bardzo przyjemny w dotyku. Wystarczy teraz uruchomić wyobraźnię i do dzieła!
W kartoniku znajduje się instrukcja obsługi jak misia "złożyć" w całość oraz porada, co zrobić by wyszyć mu np. oczy i buźkę. Można skorzystać z jednego z dołączonych wzorów, albo wymyślić coś swojego - np. przyszyć guzik zamiast oka. Można także na stronie http://www.boskasteddies.com/ dokupić wybrane elementy (oczy, nosy itp).
Z zabawką można zrobić dosłownie wszystko, na co pozwala nam fantazja i zbiór guzików czy innych rzeczy, które nadają się do przyszycia.
U nas wyglądało to tak:
Rozpakowaliśmy misia, rozłożyliśmy wszystkie guziczki, wstążeczki i instrukcję obsługi.
Kuba wybierał jak przytulaniec będzie wyglądał - tzn. nos, oczy, guziki, wstążeczkę itp. Mieliśmy przy tym kupę zabawy, zwłaszcza, że synek po raz pierwszy widział misia w częściach i miał do czynienia z guzikami, które można układać we wzroki i segregować niezliczoną ilość razy.
Nasz nowy przyjaciel został "podpisany" do kogo należy i powędrował z małym twórcą do przedszkola.
Zabawkę polecam zdecydowanie starszym dzieciom, które mogą zrobić pluszaka całkiem same (na pewno będą bardzo dumne ze swojego dzieła) albo na własnoręcznie wykonany prezent dla bliskiej osoby.
Efekt naszej zabawy na zdjęciach.
Ja widziałam podobny zestaw w Empiku w dziale z zabawkami. Bardzo mi się spodobał, ale stwierdziłam, że mój syn jeszcze nie ma aż tyle cierpliwości i prawdopodobnie całą zabawkę szyłabym w samotności;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKuba lubi takie rzeczy choć wiadomo, ze szyć musiałam sama :) dopasowywał za to kolory nitek, guziczki i wszystko inne na co pozwala mu wiek i umiejętności.
UsuńŚwietna zabawka, ale dla ciut starszych ;)
O bosz... Jaki śliczny. Cudowny przyjaciel dla każdego malucha. Myślę, że dziecko włoży wiele serce w wykonanie własnego misia i mocno go pokocha! :)
OdpowiedzUsuńu nas zaczęło się od wykonania misia a skończyło na zaprojektowaniu własnego drewnianego wózeczka z oloka-gruppe !!! fajna zabawa i na długo, moje szkraby przepadają za zrobionymi przez siebie i dla siebie zabawkami! ps. mama też mam frajdę!
OdpowiedzUsuń