Nie chcemy im kupować kwiatków, które zwiędną czy gotowych bibelotów. W tym roku upominki robimy sami.
Pierwszym prezentem jest kartka - zawieszka - w postaci serduszka.
Zawieszka powstała z rzeczy, które właściwie nie są już potrzebne:
Tekturki (od zużytego bloku technicznego), sreberek po czekoladkach i resztek makaronu - gwiazdek. Zużyliśmy jedną czerwoną kartkę, trochę kleju w sztyfcie i w tubce, kawałek żyłki oraz farbki.
Wycięte serca zostały nalepione z jednej i z drugiej strony kartonika. Następnie posmarowaliśmy brzegi grubą warstwą kleju (tubka) - dzięki czemu sreberka trzymają się mocno na miejscu.
Napis zrobiony jest z makaronu pomalowanego żółtą i czarną farbką.
Jeszcze tylko otwory na żyłkę.. i jest!
Zawieszkę można przykleić dwustronną taśmą, albo zawiesić na ścianie :)
Choć mały urwis mógł tylko naklejać - praca została wykonana od serca :)
no super wyszło :) babcie się ucieszą
OdpowiedzUsuń