"Jej Wysokość Zosia" - wywiad z NANCY KANTER

Kolejny post z cyklu "Jej Wysokość Zosia".

Dzięki współpracy z Disney Junior Polska mogę oddać w Wasze ręce wywiad przeprowadzony z Nancy Kanter, z którego dowiecie się skąd pomysł na stworzenie takiej bohaterki jaką jest "Jej Wysokość Zosia".
Miłego czytania!


"Dlaczego bohaterkami nowego programu nadawanego na kanale Disney Junior będą księżniczki?
Kiedy uruchamialiśmy Disney Junior zobowiązaliśmy się wobec siebie i naszych najmłodszych widzów oraz ich rodziców, że będziemy nadawać programy zgodne z najlepszymi tradycjami słynnej od pokoleń disneyowskiej rozrywki, czyli chwytające za serce opowieści. Opowieści w duchu fantazji, spełnionych życzeń i przygody, które wyznaczają kanon literatury dziecięcej. Świat księżniczek żyjących w bajkowych królestwach jest oczywiście ważnym elementem takich opowieści, a był również istotny dla mnie, a mimo to zauważyłam jego brak we współczesnej telewizji dla dzieci w wieku przedszkolnym. A nikt nie potrafił opowiedzieć tych historii z większym uczuciem i magią, niż my. Takiej okazji nie można było przepuścić.

Moja córka szalała na punkcie księżniczek.  Nosiła strój księżniczki codziennie, w każdą pogodę, o każdej porze roku, dopóki jej się nie znudził.  Czasami narzucała go na strój do piłki nożnej, kiedy indziej widać było pod nim soczyście zielone getry.  I tak chodziłyśmy sobie do przedszkola – ja w garsonce, a ona w sztucznych tiulach. Zastanawiałam się nie raz, co ja najlepszego robiłam pozwalając jej aspirować do tego przestarzałego, anachronicznego modelu, a może nawet zachęcając ją do dążenia do takiego celu.   Należałam do pokolenia, które stworzyło „super mamę”, czy ja zwariowałam? Przecież powinnam jej tego zabronić i kupić zestaw „Młody chemik”, albo hokejówki!  Ale wtedy przed oczami stawała mi jej rozpromieniona twarz uśmiechem witająca inne koleżanki-księżniczki w drzwiach przedszkola.  Składały sobie paradne ukłony, poruszały się krokiem baletnicy i za dotknięciem magicznej różdżki ze sklepu zabawkowego przenosiły się do dowolnie wybranego zakątka krainy swojej wyobraźni.  A ja wiedziałam, że coś sprawiającego jej taką frajdę nie może zaszkodzić.  Że w otaczającym ją świecie rodziców i przyjaciół był ogrom innych bodźców pomagających zrozumieć „prawdziwy” świat i że dzięki takiemu wychowaniu sama w końcu zdecyduje, kim chce być i jak to osiągnąć.  Łzy stają mi w oczach, kiedy przypomnę sobie, jak powiedziała mi, że może już oddać swój kostium młodszej kuzynce.  Wiedziałam, że będzie mi brakować tych sukienek.

Jakie nowe cechy wnosi Zosia do świata disneyowskich księżniczek? I czym się wyróżnia?
Zosia jest małą dziewczynką, bardzo podobną do naszych widzów w wieku przedszkolnym. Nie wie jeszcze, kim chce być, ani jak dostosować się do świata, który jest czasem zagadkowy, często zaskakujący i pełen codziennych wyzwań.  Tak jak większość małych dziewczynek, chce utrzymywać więź z rodziną i mieć dobrych przyjaciół. Chce być niezależna i przeżywać przygody, a jednocześnie czuć się bezpiecznie. Oczywiście są to dążenia wielu żeńskich postaci z disneyowskiej klasyki, ale różnica polega na tym, że Zosia jest siedmiolatką, a nie młodą kobietą i znajduje to swoje odzwierciedlenie w fabule. Wydaje się nam, że właśnie dlatego idealnie uzupełnia panteon księżniczek. Nie należy mylić Zosi z Kopciuszkiem. Kopciuszek mogłaby służyć Zosi radą, ponieważ w pewnym stopniu mają podobne doświadczenia, ale to własny sposób widzenia świata i działania naszej małej bohaterki wyróżniają ją jako niezależną postać i niepowtarzalną księżniczkę.

Jakie w Pani opinii pozytywne wartości wyniosą widzowie z tego serialu?
Pracując nad samą postacią, jak i fabułą chcieliśmy pokazać księżniczki nie tylko przez pryzmat ich tradycyjnych atrybutów – pięknych sukienek, klejnotów i fikuśnych butów, ale również zwrócić uwagę na inne rzeczy, dzięki którym można się wyróżnić. Każda dziewczyna może być wyjątkowa i każda z nas chce tak o sobie myśleć.  Dlatego staraliśmy się przekazać, że wyróżnikiem każdego człowieka są uczucia, sposób myślenia i zachowania, a nie wygląd czy miejsce zamieszkania. W naszych opowieściach Zosia uczy się występować w obronie tego, co uważa za słuszne, a nie ulegać presji rówieśników czy zastanemu status quo. Uczy się z szacunkiem kwestionować autorytety, kiedy uważa, że ona lub jej przyjaciele zostali niewłaściwie potraktowani. Zamienia wprawdzie proste życie w wiosce na pełen przepychu pałac, ale nie opuszcza swoich przyjaciół, nie traci autentyczności ani szczerości. Wbrew przeciwnościom ciężko pracuje nad utrzymaniem dobrych stosunków ze starymi, jak i z nowymi przyjaciółmi. Chce dopasować się do nowej rodziny i nowego otoczenia, ale nie za cenę utraty swojej tożsamości i swoich marzeń. Wielokrotnie to Zosia pokazuje rozpieszczonym księżniczkom i książątkom, że poza murami pałacu jest wielki, piękny świat, który tylko czeka na swoich odkrywców.

Jakie umiejętności życiowe zdobywa Zosia w szkole?          
Chcieliśmy zachować równowagę pomiędzy nauką niesamowitych umiejętności, takich jak ujeżdżanie latających koni czy uprawa zaczarowanego ogrodu, a prawdziwymi lekcjami, z których każde dziecko może skorzystać. W jednej z moich ulubionych opowieści Zosia uczy się uprzejmości wobec nieznajomych. Otóż pewnego dnia dowiaduje się, że musi zdać bardzo ważny „test na księżniczkę”. Zabiera się za przygotowania do tego ważnego egzaminu i w najmniej odpowiednim momencie ktoś prosi ją o pomoc. Krótko wacha się, czy może przerwać naukę i jakie będą tego konsekwencje. Ostatecznie uznaje, że pomoc komuś w potrzebie jest znacznie ważniejsza, niż jej osobisty zysk ze zdania testu. Ku swemu zaskoczeniu Zosia zdała egzamin z wyróżnieniem, właśnie ze względu na swoją uprzejmość i szczodrość, które są cechami prawdziwej księżniczki. W innej opowieści uczy się występować w obronie swoich przekonań, kiedy dowiaduje się, że księżniczki nie mogą uczestniczyć w wyścigach latających koni, ponieważ są dziewczynkami. Z kolei w innych odcinkach znajdziemy historie o odwadze, o tym, że nie należy osądzać nikogo po powierzchowności, i że nie należy dawać wiary plotkom.

A czy „Jej wysokość Zosia” zainteresuje chłopców?
Oczywiście podstawową grupą docelową tego serialu są dziewczynki, ale stwierdziliśmy, że chłopcy też pozytywnie reagują na opowiedziane w nim historie.  Zosia jest silna, odważna i mówi to, co myśli. Nie boi się dosiąść latającego wierzchowca, ani zaprzyjaźnić z trollami. W naszych opowieściach występują niezmiernie ciekawe postaci, trudne zmagania i mnóstwo przygód, co jak wiemy wciąga tak samo chłopców, jak i dziewczynki. Jest też magia i jeden bardzo niemądry czarodziej. Jest to komiczny czarny charakter, typ postaci uwielbiany przez wszystkie dzieci. Jego magiczne niepowodzenia rozśmieszają wszystkie dzieci. Jeśli chłopcy dadzą szansę temu serialowi, być może pokochają go tak samo, jak ich starsze lub młodsze siostry."

Przypominam, że od listopada możecie oglądać nowe odcinki "Jej Wysokość Zosi"! 02, 09 i 16 listopada o 9:00 na kanale Disney Junior!


Wpis powstał przy współpracy z Disney Junior Polska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz